W tym sezonie pokochałam długość midi. Choć jestem niska i w teorii powinnam unika długości do połowy łydki, to jednak dobrze się w niej czuje. Tym razem prezentuje Wam spódnica vintage z szafy mojej mamy, ma ponad 30 lat, ale moim zdaniem jest ponadczasowa.
sweter (sweater) - Primark
spódnica (skirt) - Vintage
torebka (bag) - Tous
buty (shoes) - H&M
Świetna jest ta spódnica :) Ja nie mam takiej w mojej szafie, a przydałaby mi się :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba połączenie spódnicy ze sweterkiem :) Ja poznałam takie połączenie dopiero w tym roku, ale zakochałam się w nim. Taka spódnica na wiosnę będzie też idealna.
OdpowiedzUsuńKolory jak zawsze w punkt. Uwielbiam rzeczy w stylu vintage :)
OdpowiedzUsuńFajna sukienka, chociaż nie jestem pewna, czy ten stan nie jest trochę za wysoki. Ale kolorki bardzo ładne. :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki - zawsze do mnie przemawiały takie oryginalne ubrania :) Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńWow ale żywa i cudowna stylizacja. Piękna
OdpowiedzUsuńJa do mojego mieszkania ostatnio kupiłem https://loveair.pl/oczyszczacz/sharp-kc-g40euw .Jestem bardzo ciekawy czy ktoś z państwa także to kup ido swojego mieszkania.
OdpowiedzUsuńKilka miesięcy po raz pierwszy wszedłem na ten blog. Teraz na pewno na tym blogu zostanie.
OdpowiedzUsuń