Gdy przychodzą pierwsze chłodne dni, jak większość z nas, z szafy wygrzebuje ciepłe ubrania i akcesoria. Po przejrzeniu zimowego "asortymentu" stwierdziłam, że brakuje mi ciepłego płaszcza i wygodnych kozaków. W tym sezonie postanowiłam, że płaszcz musi być kobaltowy. Niestety w stacjonarnych sklepach nie znalazłam idealnego koloru. Odpowiedni odcień płaszcza pojawił na stronie
Oasap i bez chwili zawahania zamówiłam go. Kolejnym punktem na liście były wygodne i ciepłe kozaki, w których będę mogła biegać cały dzień :) Po długiej wycieczce po sklepach, postawiłam na skórzane kozaki od Lasockiego, które kupiłam w CCC.
kapelusz (hat) - Parfois
kozaki (boots) - Lasocki
piękny płaszczyk:)
OdpowiedzUsuńfantastyczny płaszczyk:) jest ciepły?:)
OdpowiedzUsuńZapraszam :-)
OdpowiedzUsuńhttp://i-want-to-be-like.blogspot.com/
podoba mi się płaszcz !
OdpowiedzUsuńŚwietny płaszcz, ale torebka najlepsza ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny płaszczyk, kolor ma genialny :)
OdpowiedzUsuńpiękny zestaw na jesień!:)
OdpowiedzUsuńnie jestem fanką tego koloru, ale Ty wyglądasz w nim pięknie!:)
OdpowiedzUsuńTen kapelusz Cię postarza, wyglądasz w nim mało korzystnie. Pozdrawiam Martyna
OdpowiedzUsuńśliczny płaszcz, zapraszam do nas ;) vakrekvinner.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwietny płaszcz :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie looyourself.blogspot.com