Biel i czerń, czyli ponadczasowa klasyka. Są dni kiedy lubię lub muszę założyć coś w tym klimacie. Dziś stylizacja z tej monochromatycznej serii :) Czyli biała bluzka plus czarna spódnica. Mam nadzieje, że dzięki baskince i asymetrycznemu rozcięciu na spódnicy nie jest nudno. Do całości dobrałam czarną torbę z charakterem oraz klasyczne, lecz zawsze modne czarne czółenka z
Pandoria.
zegarek (watch)- Parfois
bransoletka (bracelet)- Apart
KOCHANI PRZYPOMINAM O KONKURSIE ! DO WYGRANIA PIĘKNA SUKIENKA OD EVY MINGE!
Bardzo lubię takie klasyczne, czarno-białe zestawy, wyglądasz w nim bardzo kobieco :). Uwielbiam tę twoją torebkę, jest piękna!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw - ćwieki na torebce połączone z bransoletką wyglądają super.
OdpowiedzUsuńCiekawie połączyłaś baskinkę z paskiem ;)
--
Dorota
www.tojestmodne.com
super !
OdpowiedzUsuńUwielbiam klasyke, pieknie wygladasz!
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńfantastycznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńrewelacyjna torebka!
OdpowiedzUsuńTorebka boska!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zestawienie black & white. Niby grzecznie, ale z zadziorem. Teraz mi się przypomniało, że sama mam podobny pasek w sklepie, tylko taki okręcany na dwa razy. http://www.soyelle.pl/PODWOJNY-czarny-pasek-z-cwiekami-w-kolorze-srebrnym-p5489.html
OdpowiedzUsuńMyślę, że też by fajnie wyglądał w tej stylizacji, oczywiście mocno ściągnięty.