niedziela, 25 lipca 2021

Maxi zieleń

Maxi zieleń

 Stylizacja w której rolę gra sukienkę z PRL-u. Czasy słusznie minione, ale czasem można upolować modową perełkę i zainspirować się kreatywnością tamtych lat. Nic nie było, a jednak nasze mamy i bacie potrafiły wyczarować piękne stroje i dodatki.  

Przykładem jest ta maxi sukienka szyta przez krawcową, na zamówienie z materiału który ktoś gdzieś zdobył (a to nie było łatwe). Do tego klimatu idealnie wpisuje się torba, siatka, która kupiłam w H&M. 

I jak wam się podoba taki, modowy powrót do przeszłości? 






6 komentarzy

6 komentarzy

  1. Ładny wzór. Ja jakoś nie mogę przekonać sie do maxi sukienek

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna maksi sukienka, aż żałuję że niedostępna w jakiejś sieciówce. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mega stylizacja na lato. I do miasta, i do parku, super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny wzór. Idealna na lato, takie najczęściej wybieram.

    OdpowiedzUsuń
  5. Taka delikatna i klasyczna. Bardzo mi sie podoba

    OdpowiedzUsuń
  6. takie roślinne wzory są teraz bardzo modne :) lubię sukienki rozkloszowane na dole i dopasowane na górze, bardzo ładnie ci w niej :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz / Thanks for the comment- Daria :*

O mnie

O mnie
Daria Kwaczyńska - blogerka modowa oraz stylistka. "Moda to najważniejsza sprawa z nieważnych"