środa, 23 marca 2016

Makijażowie hity za mniej niż 25 zł

Makijażowie hity za mniej niż 25 zł
Od dłuższego czasu zabierałam się do stworzenia dla Was tego wpisu. Chyba jak większość kobiet uwielbiam makijaż i w swojej kosmetyczce mam kilka niezastąpionych kosmetyków, których używam od lat, ale bardzo chętnie sięgam po nowości, zwłaszcza te w niższych cenach.
Przez ostatni rok zaopatrzyłam się w pokaźną kolekcje przeróżnych kosmetyków do makijażu - jedne okazały się zupełną klapą, a inne prawdziwymi hitami, po które regularnie wracam do drogerii.
Cześć kupiłam, bo sama popatrzyłam je na innych blogach/vlogach lub zostały mi polecone przez profesjonalne makijażystki, jedną z nich jest Kamila Patyna, której ufam absolutnie :).
Dziś podzielę się Wami moimi ulubieńcami, które oprócz tego, że w moim przypadku sprawdziły się w 100%, to ich cena nie przekracza 25 zł!
Dodam, że post, nie postem sponsorowanym i nie współpracuje z żadną z opisywanych marek, moje opisy i moje opinie są szczere.



Na pierwszy ogień idą kosmetyki, które rozświetlą nam cerę i skórę.
Tak się złożyło, że 3 produkty są marki Wibo, która cały czas się rozwija i w swojej ofercie ma mnóstwo fajnych i nie drogich kosmetyków.


Vintage glow marki Wibo, to perfumowany rozświetlasz do ciała.
Cena - około 23 zł
Produkt, bardzo wydajny i praktyczny.
Opakowany w pieką, szklaną buteleczkę z retro pompką.
Produkt to delikatny złoty pyłek, który idealne się aplikuje.
Świetnie sprawdza się na wieczorne wyjcie, ale także w słoneczny dzień, ponieważ jego drobinki cudownie się mienią w słońcu. 
Spryskuje nim dekolt, ręce i nogi zaraz po nałożeniu balsamu.
Dla mnie to hit, bo nie przepadam, za balsamami do ciała z drobinkami, a dzięki niemu mogę błyszczeć wtedy kiedy chce. 


3 Steps To Perfect Face marki Wibo, to paleta, która zawiera matowy bronzer, rozświetlasz i róż.
cena - około 17 zł
Palety używam od ponad 2 tygodniu i jestem w niej zakochana.  
Kosmetyk, po pierwsze ma solidne opakowanie z lusterkiem. 
Konsystencja produktu jest doskonała.
Bronzer ma idealny, chłodny odcień i świetnie się rozprowadza, nie pozostawia plam. 
Rozświetlasz, jest dla mnie za bardzo perłowy, ale idealnie sprawdza się jako cień, ja używam go jako rozświetlenie w knocikach oczu. 
Róż jest naprawdę genialny, na zdjęciach tego nie widać, ale jego kolor jest hologramowy i zmienia się zależnie od światła, ma delikatną złotą poświatę. 

 Diamond Illuminator marki Wibo, to chyba już kultowy rozświetlasz do twarzy.
Cena -  około 10 zł
Produkt poleciła mi wcześniej wspomniana Kamila Patyna.
Myślę, że jeśli śledzicie blogi i vlogi pasjonatek makijażu, to wiece, że ten produkt jest świetny.
Rozświetlasz, ma dobrą konsystencje, idealny kolor, a jego połysk nadaje skórze świeżości i ja bez niego nie wychodzę z domu :)
Zdecydowanie polecam.

Pora na matowe pomadki do ust w formie błyszczyka. 
Pierwsze dwa błyszczyki, to Extra Lasting marki Lovely.
Cena - około 9 zł.
Wybrałam kolory nr 1 (naturalny, lekko różowo - beżowy odcień) i nr 2 (różowo - fioletowy odcień).
Błyszczki mają dobrą konsystencje, dobrze się je rozprowadza.
Mają bardzo dobre krycie i są matowe.
Utrzymują się na ustach bardzo długo, lecz po jakimś czasie usta są troszkę wysuszone. 
Są naprawdę godne polecenia i warto je wypróbować. 

Kolejne 2 matowe błyszczyki to, Million Dollars Lips marki Wibo.
Cena - około 10 zł

Postawiałam na kolor numer 1 (naturalny chłodny odcień) oraz na odcień numer 4 (klasyczną czerwień)
Te pomadki są niezastąpione, w tym momencie są moim numerem 1.
Mają bardzo dobrą konsystencje, idealne krycie i są bardzo  matowe.  
Utrzymują się na ustach wiele godzin i ich nie wysuszają.
Odcień numer 1 jest genialny, idealnie pasuje do chłodnego typu urody i do blondynek, ja czuje się w nim znakomicie i już zużyłam 2 opakowania tego koloru. 
DZIEWCZYNY, ZDECYDOWANIE POLECAM! 

Dla zobrazowania kolorów na ustach:
- na pierwszym zdjęciu jest  Million Dollars Lips marki Wibo kolor Nr 1
- na drugim Extra Lasting marki Lovely kolor numer Nr 1


Czas na matowe pomadki do ust w kredce.
Na pierwszy ogień idzie pomadka Matte Lipstick Crayon marki Golden Rose, kolor 10.
Cena około 16 zł
Bardzo przyjemna konsystencja i świetny naturalny kolor.
Bardzo wygodnie się nią maluje usta.
Nie wysusza ust i nie podkreśla skórek, jest trwała, lecz po jedzeniu lub piciu, uta trzeba poprawiać.

Lips To Kiss marki Wibo, kolor Nr 2.
Cena - około 10 zł
Plusem jest to, że pomadka jest wykręcana, nie trzeba jej strugać.
Jej formuła jest nawilżająca, a kolor bardzo naturalny.
Używam jej na co dzień, bo podkreśla kolor ust i wygląda bardzo dobrze.
Jest trwała, ale podobnie jak w przypadku Golden Rose, trzeba co jakiś czas poprawiać usta.



 Pora na trwałe konturówki do ust.
Szczerze polecam konturówki marki Pierre Rene Lip Matic, ja używam koloru 02.
Cena - około 15 zł
Ogromnym plusem, ze konturówka jest automatyczna, nie trzeba jej strugać. 
Ma fajną konsystencje i łatwo mi się nią obrysowuje uta. 
Nie wysusza ust, jest bardzo trwała i się nie rozmazuje. 

Drugim produktem jest wodoodporna konturówka marki Prestige.
Cena - około 19 zł
Podobnie jak pierwsza, jest bardzo przyjemna w aplikacji, nie wysusza ust i jest mega trwała.
Obie konturówki są moimi hitami i idealne komponują się z matowymi błyszczykami opisywaniami wyżej.


Kolejnym produktem jest pół przezroczysta farbka do ust z Biedronki :)
Trwała farbka do ust marki Bell, ja wybrałam czerwony kolor .
Cena - około 10 zł
Niepozorny produkt, który gdzieś mi przelatywał przed oczami w Biedronce :)
Szczerze nigdy nie zwracałam uwagi na markę Bell, ale kilka tygodni temu "Skromna Kosmetyczka" na swoim profilu na Instagramie poleciła go i za jej namową skusiłam się.
Produkt ma lekką, płynną, półprzezroczysta konsystencje. 
Na zajęciu jego kolor jest bardzo ciepły, ale na ustach wygląda zdecydowanie lepiej.
W realu to klasyczna czerwień.  
Nadaje ustom piękny odcień, nie tworzy skorupki, choć uta są nasycone kolorem to nadal wyglądają naturalnie.
Usta się nie kleją i nie wysychają.
Produkt jest bardzo trwały, utrzymuje się na ustach wiele godzin. 



Przyszedł czas na maskary.
 Tusze to bardzo indywidualna sprawa i każda z Was ma swoje typy.
Ja polecę Wam 2 mascary, które w moim przypadku się sprawdzają. Jedna idealnie pogrubia, druga daje świetnie rozdzielenie rzęs.


Pierwsza to, 2000 Calorie marki MaxFactor.
Cena - waha się od 19 zł do 35 zł.

Mascara, która jest na rynku wiele lat i nie bez przyczyny. To produkt który świetnie pogrubia rzęsy i nie pozostawia grudek.
Bardzo ją lubię i często ją używam przy okazji imprez, czy wieczornych wyjść.
Pekinie podkreśla spojrzenie i co ważne nie rozmazuje się, nie kruszy i nie odbija, nawet po całym dniu.
Od lat, to mój pewniak!

Kolejna mascara jest Ideal Volume marki KOBO.
Cena - około 11 zł
Idealny tusz na co dzień.
Fantastycznie rozdziela rzęsy, nie zbyt je pogrubia, ale można naprawdę precyzyjnie pomalować każdą rzęsę.
Nie zostawia grudek, nie rozmazuje się i nie odbija.
Kupiłam ją po raz drugi, bo naprawdę ją polubiłam i za ta cenę warto ją wypróbować.


Teraz krótko, lecz na temat o produktach do twarzy.



Krem CC HYPOAllergenic marki Bell.
Cena - około 18 zł
Lekka nawilżająca formuła, pięknie się rozprowadza.
Nie pozostawia plam i smug.
Kryje niedoskonałości i wygląda bardzo naturalnie.
Trzyma się na twarzy cały dzień, nie ściera się i nie spływa.


Korektor odbijający światło Light - Reflecting marki Catrice.
Cena - około 17 zł.
Korektor jest płynnej konsystencji w pędzelku jest lekki i idealnie nadaje się do korekcji ceni pod oczami. 
Nie jest ciężki i nie podkreśla zmarszczek.
Pięknie odbija światło i jest naprawdę trwały.



Korektor na niedoskonałości, Camouflage Cream marki Catrice.
Cena - około 15 zł
Idealny produkt do kamuflowania niedoskonałości cery.
Ma pełne krycie i wygląda naturalnie dzięki kremowej konsystencji.
Jest naprawdę wydajny i wystarczy niewielka ilość aby zakryć, to co trzeba.


I na koniec kilka cieni do oczu.



Pierwsze są matowe cienie marki My Secret.
Cena - około 6 zł za sztukę.
Kocham je od dawna. Choć są naprawdę tanie, to dla mnie są niezastąpione.
 Posiadają mineralno/silikonową formułę.
Równomiernie  się rozprowadzają i nie zrobi się nimi plam.
Są trwałe, nie osypują się i się nie rolują.
Dzięki nim mój makijaż wygląda bardzo dobrze przez cały dzień.
Dziewczyny wypróbujcie je, bo warto, a teraz są w promocji i kosztują 4 zł :)


 Sypki cień, Pure Pigment marki KOBO, kolor 505 sea shell.
Cena - około 11 zł.
Świetny produkt, dzięki kolorowi który mieni się na wiele barw.
Idealnie sprawdza się nałożony nawet na inny, ciemny kolor cienia.
Można, go także stosować jako rozświetlasz.


Paletka cieni Neutral marki Wibo.
Cena - około 25 zł
To zestaw 15 matowych oraz połyskujących cieni w neutralnych odcieniach. 
To produkt, który mam najkrócej, ale już mogę go polecić z czystym sumieniem.  
Cienie mają bardzo gładką konsystencje i są mocno napigmentowane. 
Uwielbiam matowe kolory, naprawie makijaż przy ich pomocy to czysta przyjemność. 
Poza tym cienie są trwale i rolują się w załamaniu powieki. 
W tej cenie taka jakość to naprawdę rzadkość. 



Kochane, to już wszytko i mam nadzieje, że ten wpis będzie pomocny w dokonywaniu zakupów.
Koniecznie dajcie znać w komentarzach, jakie są wasze hity makijażowe i bez czego nie może obejść się Wasz makeup?






21 komentarzy

21 komentarzy

  1. Muszę koniecznie zobaczyć Extra Lasting z Lovely i paletkę z Wibo, bo coraz więcej jej w sieci ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta paletka Wibo wygląda rewelacyjnie. :)

    Pozdrawiam Monia :)
    http://www.moniquerehmus.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. Niektóre z tych produktów muszę koniecznie wypróbować! ;P

    ______________________
    PERSONAL STYLE BLOG
    http://evdaily.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. ostatnio polubiłam się z loreal, chociaz wibo jak widać powoli nie odbiega jakością od tych drogich marek :)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja używałam tych cieni i muszę powiedzieć, że naprawdę są ekstra. Zwłaszcza przy takiej cenie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten perfumowany rozświetlacz z Wibo wygląda luksusowo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kto by pomyślał, że tańsze kosmetyki mogą być lepsze niż te markowe, droższe? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ta paletka z Wibo też mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam cokolwiek, co ma taką retro pompkę :) Czy to pyłki, czy perfumy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Hi,

    I don`t know if you had a chance to see my last emails – I did not get any replay from you so I suspect you may not. A few weeks have passed since I heard any news from you. The reason why I`m writing here is because I decided to try alternative ways of communication since my emails are not getting to you. Can you please check your email and maybe your spam folder to find my messages or just get back to me as soon as possible?
    Blair from Irresistible Me

    OdpowiedzUsuń
  11. Kto by pomyślał, że dobre kosmetyki mogą być tak tanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Welcome to Australia SheinDress, we SheinDress branch - wedding dresses, wedding dresses and evening dress world's leading online retailer of special events. Our website is: www.sheindressaustralia.com

    OdpowiedzUsuń
  13. część z nich znam, część muszę koniecznie wypróboać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dlaczego wszędzie piszesz 'rozświetlaSZ"?

    OdpowiedzUsuń
  15. Super post :) Na pewno wypróbuję! W ogóle mam pytanie – czy są jakieś modowe blogerki, które na co dzień noszą okulary? Fajnie by było zobaczyć post o doborze makijażu pod okulary, bo u mnie w pracy, w optyk express, często dziewczyny dziwią się, że noszę makijaż, który widać zza szkieł, a one nie potrafią odpowiednio dobrać kolorów pod oprawki. Ja z kolei mam problem z dodatkami ;) Myślę, że teraz coraz więcej osób nosi okulary i to były fajny, bardzo interesujący post, który pomoże wielu kobietom :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny wpis! Podpowiedz, gdzie mogę kupić perfumowany rozswietlacz do ciała? Chyba się na niego pokuszę 😊

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetna kolekcja. Powiem szczerze nie widziałam wcześniej twgo perfumowanego rozświwtlacza, wyglada "apetycznie"

    OdpowiedzUsuń
  18. Cały czas nie trzeba majątku wydawać by fajne rzeczy kupić ;) tylko trzeba dobrze szukać i selekcjonować.

    OdpowiedzUsuń
  19. Te kosmetyki można kupić także o wiele taniej, tu łap link pod którym znajdziesz hurtownie zajmującą się dystrybucją sprzetu jak i kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz / Thanks for the comment- Daria :*

O mnie

O mnie
Daria Kwaczyńska - blogerka modowa oraz stylistka. "Moda to najważniejsza sprawa z nieważnych"