środa, 1 lutego 2012

WALENTYNKOWY KONKURS ROMWE.COM

WALENTYNKOWY KONKURS ROMWE.COM
Dziś mam dla Was walentynkowy konkurs przygotowany przez sklep Romwe.com.
W konkursie wygrywają 2 osoby!
Do wygrania są 2 pary rajstop oraz bony o wartości 60 $ !
Aby wygrać wystarczy:


- (jeśli nie macie konta na romwe.com) zarejestrować się na romwe.com
- zostawić komentarz z adresem e mail użytym podczas rejestracji
- wraz z komentarzem napisać w jednym zdaniu co lubicie lub nie lubicie w Walentynkach?
KONKURS TRWA OD DZIŚ DO 14 LUTEGO 2012
POWODZENIA! 
 
W dniach 7, 8, 9 lutego robiąc zakupy na ROMWE.COM  wpiszcie kod:  
V-day30% 
a zaoszczędzicie 30 % !
 
(osoby, które podadzą innego maila w komentarzu, niż przy rejestracji niestety nie będą miały prawa do nagrody) 


70 komentarzy

70 komentarzy

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. arabesque.a@gmail.com
    w walentynkach lubię wszystko, jeśli jestem szczęśliwie zakochana, jeśli nie - lubię patrzeć na innych szczęśliwych, cieszyć się z tego, co mam teraz i marzyć o przyszłości z kimś..

    OdpowiedzUsuń
  3. pinnki@o2.pl (tym razem się już zarejestrowałam jak trzeba i może się uda... ;) )

    W walentynkach lubię to, że mam pretekst, by cały dzień spędzić z Ukochaną Osobą jak tylko mamy ochotę- oglądając głupie komedie i jedząc popcorn, idąc na sanki, albo biorąc wspólną, baaardzo miłą i gorącą kąpiel ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. angelika.cwiklinska@gmail.com W walentynkach lubie ich jaskrawość i skomercjalizowanie, bez wyrzutów sumienia, możesz kupować różowe pierdółki, nie myśląc, że może gdzieś zatraciłaś głębszy sens tego święta

    OdpowiedzUsuń
  5. paulinakorkosinska@gmail.com

    Co lubię w Walentynkach? To, że w tym dniu wszędzie czuje się tą magiczną więź między ludźmi. Każdy ma uśmiech na twarzy i ciepło w sercu, a to powoduje, że ten dzień staje się piękniejszy. Jest tylko kilka dni w roku podczas których wszyscy ludzie stają się milsi, cieplejsi... Tego dnia wygrywa miłość :) I to nie tylko ta w znaczeniu par, ale też ta najzwyczajniejsza w świecie miłość do bliźniego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. annnmarie@op.pl

    Co do walentynek nie lubię w nich wszystkiego, może jestem bezuczuciową istotą ale na samo słowo "walentynki" dostaje alergii ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. sarutka92@gmail.com

    W walentynkach nie lubię tego, że niektórzy ludzie tylko w tym dniu okazują sobie miłość, choć powinni robić to codziennie. Mężczyźni tylko wtedy dają swoim kobietą kwiaty, choć powinni robić to w najmniej nieoczekiwanym momencie. To prawda, że aura tego święta jest magiczna, wszędzie widzimy masę serduszek, słodyczy, faceci chodzą z różami,a w kinach aż pełno od zakochanych. Ale zauważmy czy następnego dnia też jest tak słodko? Czy też widzimy wszędzie uśmiechnięte do siebie twarze? Walentynki powinny być tylko podkreśleniem uczucia, a nie jedynym dniem, w którym potrafimy je okazać..

    OdpowiedzUsuń
  8. olena89@gmail.com

    Walentynki mam dzięki niemu codziennie:) I to mi do szczęścia wystarczy.

    OdpowiedzUsuń
  9. paola321@op.pl
    Lubię walentynki bo wtedy kluby organizują mega antywalentynkowe imprezy :P

    OdpowiedzUsuń
  10. vazonik@op.pl

    W Walentynkach nie lubię tego, że jest to sztucznie wykreowane "święto"... takie obnoszenie się z uczuciami na przymus gdzie przy okazji ludzie bez pary bywają smutni, że nie mają z kim spędzić tego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  11. marissia56@wp.pl

    Ogólnie uwazam, że każdy sposób jest dobry aby okazać swoje uczucia co do drugiej osoby. Nawet jeśli skłania nas do tego tak komercyjne święto. Jednak zewsząd zalewająca nas fala upominkow i ozdób, które powiedzmy sobie szczerze są szczytem tandety zawsze mnie odpychała. Uczucia mozna przecież wyrazić za pomocą pięknych słów lub obdarowując kogoś przedmiotem jego marzeń bądź drobnostką wywołującą miłe wspomnienia lub sentyment. Nie muszą to być jakieś bezsensowne przedmioty, które ktoś na siłę chce nam wcisnąć.

    OdpowiedzUsuń
  12. zbikuel@gmail.com
    A ja chyba lubię Walentynki,bo w zabieganym życiu, ciągłym pośpiechu,mimo że kochamy,wielbimy, brakuje nam czasu powiedzieć to Kocham na głos - a w ten jeden dzień roku zwalniamy, zbieramy się w sobie mówimy,okazujemy,odkrywamy....

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię w walentynkach to, że jest to romantyczny i bardzo miły dzień przeznaczony tylko i wyłącnzie na okazywanie sobie uczuć, przy okazji można zostać obdarowanym lub obdarować ukochaną osobę
    blanca.skornicka@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  15. kamcia741@buziaczek.pl

    co lubię w walentynkach lubię bardzo to że mogę spędzić cały dzień na oglądaniu komedii i towarzyszy mi w tym mój facet który ich nie znosi w tym roku spędzam je z wyjątkową dla mnie osobą moim przyszłym mężem i walentynki są dla nas rocznicą wtedy się poznaliśmy lubię tę chwilę
    te wspomnienia ,ważne jest wyznawanie sobie uczuć przez 365 dni w roku ale ten dzień jest naszym dnie świętem które trzeba godnie przeżyć na miłej kolacji przeżywając dobro swojego uczucia zbliżając się do siebie i zakochując ponownie jest wtedy czas na refleksje jak dużo dana osoba dla nas znaczy i ile jej zawdzięczamy zbliżamy się do siebie jeszcze bardziej wszędzie widać miłość to piękne święto okazujemy sobie wtedy wiele ciepła i serca bardzo go lubię i chcę spędzać jak najlepiej się da ....

    OdpowiedzUsuń
  16. Powodzenia wszystkim biorącym udział :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. thekariland@gmail.com

    W walentynkach uwielbiam idee świętowania i kontemplacji miłości dwóch osób <3 ale za to nie przepadam za komercjalizacją tego zjawiska :/

    OdpowiedzUsuń
  18. nicola1987@go2.pl

    Jednym zdaniem - lubię atmosferę walentynek, kiczowatą i słodką jednocześnie, te wszechobecne serduszka, tulące się pary i fakt, że facet raczej nie odmówi w tym dniu komedii romantycznej :)

    OdpowiedzUsuń
  19. auurreelliia@gmail.com

    Nie lubię walentynek. Wszystko wtedy jest takie kiczowate i pełne czerwonych serduszek. Aż chce się wymiotować :)

    OdpowiedzUsuń
  20. nataliaa.lesniak@gmail.pl

    W walentynkach lubię przede wszystkim magię, która nadaje sens w ciągu dnia, która sprawia, że czujemy się jeszcze bardziej niż na co dzień.

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie lubię komercji Walentynek
    paula129_94@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  22. tigo@onet.eu

    W walentynkach nie lubię tego, że wiele osób musi go spędzać samotnie (wliczając w to mnie).

    OdpowiedzUsuń
  23. aniaraw@o2.pl

    Z jednej strony nie lubię tego "święta" ponieważ jest ono typowo komercyjne, z drugiej strony, jeśli zapomnimy o tym aspekcie, może to być dzień wyjątkowo magiczny.

    OdpowiedzUsuń
  24. kingusiaw11@wp.pl
    Lubię magię, nigdy nie wiesz kto, gdzie i kiedy Cię zaskoczy, jeśli jesteś sama. Jeśli kogoś masz tygodnie przed świętem planujesz, wymyślasz. To urocze. ;-D Nie lubię narzekania samotnych, ani kiczowatych czerwonych drobiazgów, których pełno w sklepach.

    OdpowiedzUsuń
  25. puszpa@interia.pl

    W walentynkach lubię szkolne uroczystości z tej okazji. często można dostać miła i zaskakującą niespodzianke od anonimowego adoratora. Aż się miło robi:) nie lubię, tego, że niektórzy tylko w ten dzień dają ukochanej osobie prezent i okazują uczucia.

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie lubię, ponieważ mój chłopak wyjeżdża do Hiszpanii i będę sama w święto zakochanych!
    agnes1012@Op.pl
    agata zięta

    OdpowiedzUsuń
  27. Lubię obserwować jak w moim mieście ludzie chodzą wtedy tacy szczęśliwi i zakochani, trzymając się za ręce, mówiąc czułe słówka i obejmując się :)

    nenka.24.09.94@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  28. dianula356@buziaczek.pl

    Zależy czy jestem 'w związku' czy jestem 'singielką'.
    Aktualnie jestem sama,więc powiem jedno - denerwuje mnie komercja,która jest głównym punktem tego święta.

    OdpowiedzUsuń
  29. claudia.podlesny@gmail.com

    generalnie to lubię w walentynkach tę przesłodzoną atmosferę, widok wszechobecnych serduszek i zakochańców. słodkie to wszystko tak, że pewnie powinny mi się popsuć od tego zęby, ale coż... ;))

    OdpowiedzUsuń
  30. chanelka1919@wp.pl

    Ogólnie nie lubię walentynek, denerwują mnie wystawy z serduszek i przesadne czułości ludzi, nie cierpie misiaczków które w łapkach trzymaja serduszko z napisem " I love you" - szczyt kiczu jak dla mnie.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  31. ew88@poczta.fm

    Lubię bo co roku w Walentynki spędzam w fajnych miejscach, i ten dzień od zawsze bardzo dobrze mi się kojarzy!

    OdpowiedzUsuń
  32. magda.sobi@interia.pl
    Lubię walentynki ponieważ zawsze coś ciekawego się wydarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. praweserce@wp.pl
    Kiedy byłam singielką dzień ten dla mnie był smutny,bo przypominał mi,że wciąż nie znalazłam drugiej połowy,którą tak bardzo pragnęłam mieć przy sobie,teraz gdy mój skarb leży tu ze mną,już nie mogę się wręcz doczekać tego romantycznego święta:)

    OdpowiedzUsuń
  34. adriannade@wp.pl
    Nie lubię Walentynek, ponieważ większość osób tylko w ten dzień okazuje sympatię, co jest dla mnie strasznie naciągane.

    OdpowiedzUsuń
  35. diane-fashion@wp.pl

    Nie lubię walentynek. Uważam, że nie powinno być takiego święta. Zakochani powinni spędzać ze sobą czas w każdej chwili, obdarowywać siebie nawzajem nie tylko 14 lutego...

    OdpowiedzUsuń
  36. heart_17@wp.pl
    Nie lubię Walentynek... tak jak już dużo dziewczyn wcześniej napisało, codziennie ludzie powinni obdarzać się miłością, spędzać jak najwięcej ze sobą czasu a nie na pokaz w Walentynki... Dla mnie 14 luty to najzwyklejszy dzień w roku.

    OdpowiedzUsuń
  37. karolciuniuskaa@wp.pl
    Po co walentynki można je obchodzić codziennie:)

    OdpowiedzUsuń
  38. dominikaperek@gmail.com
    Co lubię w Walentynkach? Przystrojone place, spacerujących zakochanych i wszędzie obecne maskotki i prezenty walentynkowe, które dodatkowo podkręcają nastrój tego dnia. Tak naprawdę, to lubię Walentynki za to, że przypominają mi o tym, że miłośc jest najważniejsza w naszym życiu, z nią można wzbic się ponad wszystko i pokonac przeszkody, i nie ważne czy jest to miłośc do drugiej osoby, do świata, psa czy mody ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. a_nusia93@buziaczek.pl
    Uwielbiam Walentynki :) ale strasznie nie lubię tej całej komercji. Ludzie mogą cieszyć się sobą bez wszechobecnych serduszek, drogich prezentów. jednak jest to dzień bardzo magiczny a miłość czuć w powietrzu :D

    OdpowiedzUsuń
  40. b.michalska@vp.pl lubię walentynkową atmosferę, ale nie lubię panoszącej się komercji

    OdpowiedzUsuń
  41. agnieszkazg@o2.pl

    W walentynkach nie lubię tego, że każdy na siłę chce pokazać jak to baaardzo kocha swoją drugą połówkę. Według mnie takie rzeczy powinno pokazywać się codziennie, naturalnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. przybylowska.miriam@gmail.com
    w walentynkach nie lubię sztucznej, słodkiej atmosfery

    OdpowiedzUsuń
  43. joasia@gmail.com lubie to, ze w związku z walentynkami wszedzie jest czerwono, a ja uwielbiam kolor czerwony :)

    OdpowiedzUsuń
  44. paulinaforma@gmail.com
    Nie lubię, ponieważ jeśli naprawdę kocha się drugą osobę to nie trzeba tego celebrować na pokaz akurat 14 lutego, bo przecież każdy inny dzień w roku jest do tego idealny.

    OdpowiedzUsuń
  45. anaaa_95@wp.pl

    Szczerze to nienawidzę walentynek.

    OdpowiedzUsuń
  46. e_wiszniewska@o2.pl

    ech, gdy nie byłam singlem, to walentynki mnie irytowały, a gdy zostałam singlem... cóż, irytacja nie minęła.

    OdpowiedzUsuń
  47. I don't really like Valentine's day, I rather celebrate 1. May - the day of those in love in my country :)
    blubbe@seznam.cz
    (sorry I can't write in Polish)

    OdpowiedzUsuń
  48. pesymistka13@o2.pl

    Uwielbiam Walentynki za pluszowe misie, które otrzymałam od chłopaków i za niezapomniane wspomnienia i słowa :)

    OdpowiedzUsuń
  49. alunia9705@gmail.com

    Nie ma powodu, dlaczego nie miałabym lubić właśnie tego święta. Mimo tego, że nie mam go z kim świętować, bardzo lubię ten dzień. Cudownie przyozdobione miasto, szkoła, witryny sklepowe, słodycze w kształcie serc. Walentynki to dzień, w którym siadam owinięta kocem z herbatą w ręku, oglądam jakieś seriale czy filmy i zapominam o wszystkim. W tym dniu liczę się tylko ja, bo przecież każda z nas kocha samą siebie.

    OdpowiedzUsuń
  50. justbreathe7@o2.pl
    Nie przepadam za Walentynkami... miłość powinno wyznawać sie na codzień a nie raz do roku.
    Zresztą jeśli miłość istnieje, to czy trzeba dawać dowody jej w postaci misiów, czekoladek i innych pierdółek?

    OdpowiedzUsuń
  51. moniska1305@wp.pl
    W Walentynkach nie lubię ''przesłodzenia'' atmosfery, sztucznych uśmiechów, pocałunków i robienia wokól siebie zamieszania przez niektóre pary...

    OdpowiedzUsuń
  52. czmadzia7@gmail.com

    W Walentynkach urzeka mnie ta ciepła i radosna aura, usmięchnięte twarze wszystkich par, błyszczące z miłości oczy... wszechogarniające szczęście:)

    OdpowiedzUsuń
  53. waruszewska.sylwia@gmail.com

    Nie lubię w walentynki samotności. :c

    OdpowiedzUsuń
  54. polishechelon@op.pl

    W Walentynkach nie lubię tego, że niektórzy ludzie zazdroszczą innym. Wiadomo, nikt nie lubi samotności, ale odrobina szacunku należy się każdemu, zakochanemu, bądź nie. Nie lubię także zbytniego obnoszenia się z tym wszystkim, jakies całowanie, obmacywanie się w miejscach publicznych jest niesmaczne i tyle.

    Co lubię? Ciepło i miłość, okazywaną sobie nawzajem przez ukochanych, szkoda tylko, że jeden raz w roku.

    OdpowiedzUsuń
  55. W walentynkach najbardziej lubię miłe niespodzianki... i to nie takie standardowe, że kolacja przy świecach z mężem, ale np. kieliszek szampana w restauracji do obiadu (oj było tak) albo tulipan od pana spotkanego na rpzystanku (tak też było) albo miłe walentynkowe kartki od anonima w skrzynce mailowej - to wszystko slodkie miłe i drobne gesty, które spawiają, że taki dzień ma sens!

    kokunio@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  56. ewidentnaminimalistyczka@gmail.com

    W walentynkach najbardziej lubię to, że mogę bezkarnie okazywać wszystkim miłość :)

    OdpowiedzUsuń
  57. fruwamm@o2.pl

    To zależy od tego czy mam w danym roku chłopaka i mogę z nim uczcić ten dzień, bo jeśli nie mam czuję się samotna ;o

    OdpowiedzUsuń
  58. aguus21@interia.pl

    nie lubię KOMERCJI! I mężczyzn, którzy tylko rano w roku, akurat w ten dzień, kupują kobiecie kwiaty...

    OdpowiedzUsuń
  59. olakamieniak@o2.pl

    Nie lubie walentynek, bo faceci tylko raz w roku potrafią się wysilić na jakiś prezent lub miłe słowka, jakby nie mogli robić tego codziennie...

    OdpowiedzUsuń
  60. etamodo@o2.pl

    Nie lubię Walentynek, ponieważ osoby, które są bez pary, mogą w ten dzień czuć się źle.

    OdpowiedzUsuń
  61. jeanny87@interia.pl

    Lubię walentynki za to,że bez najmniejszych wyrzutów sumienia mogę objadać się wielkimi pudełkami pełnymi skandalicznie kalorycznych czekoladek otrzymanych od chłopaka, oraz dlatego, że tylko wtedy udaje mi się namówić ukochanego na obejrzenie ckliwej i strasznie przewidywalnej komedii romantycznej ;)

    OdpowiedzUsuń
  62. magda470@interia.eu

    Nie lubię w Walentynkach tego, że dopiero w ten dzień niektórzy przypominają sobie o tym, aby powiedzieć komuś "Kocham Cię'' czy wyrazić inną czułość. Uważam, że tak powinno dziać się bez względu na datę...

    OdpowiedzUsuń
  63. Nie lubię walentynek ,ponieważ moj mężczyzna jest w Hiszpanii i spędzę je w samotności!
    agnes1012@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  64. Julaaa22@gmail.com
    Nie lubię w walentynkach tego że ludzie często okazują sobie uczucia tylko w ten konkretny dzień zamiast robić to codziennie.

    OdpowiedzUsuń
  65. alises@op.pl
    W Walentynkach lubię to, że przechodząc po ulicach miasta buzia sama mi się uśmiecha widząc wiele zakochanych, szczęśliwych par trzymających się za ręce.

    OdpowiedzUsuń
  66. w tym roku walentynkowym minusem jest to, że jestem oddalona o 5.000 km od osoby z którą chciałabym je spędzić :(
    nmierzwiak@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  67. Lubię walentykową aurę, serduszkowe, wystawy sklepowe, zakochane pary przytulające się na ulicach. Wszystko to sprawia że nawet zimne dni stają się cieplejsze - jestem na tak!
    sylwia.zaremba13@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  68. W Walentynkach lubię, że to najcieplejszy dzień w roku, pełen iskier, miłości i namiętności. pama91@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  69. Dla mnie walentynki to dzień, w którym mogę pokazać ukochanemu na ile mnie stać by go uszczęsliwić. To doskonała okazja do pokazania jak taka oferma jak ja moze zrobic cos w kuchni ! angieebangiee@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  70. W Walentynkach lubię cały ten klimat związany z tym świętem, piękne czerwone wystawy, czerwone serduszka, pustki w kwiaciarniach, mężczyzn biegających za prezentami do swojej ukochanej, kobiet kupujących romantyczną bieliznę na ten dzień, zapełnione restauracje zakochanymi parami, czerwone dodatki w naszych ubiorach, czy to paznokcie, szpilki, sukienka lub szminka:)
    la_chatton@wp.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za komentarz / Thanks for the comment- Daria :*

O mnie

O mnie
Daria Kwaczyńska - blogerka modowa oraz stylistka. "Moda to najważniejsza sprawa z nieważnych"